7 replies on “Niegdyś w taki sposób umuzyczniłam i wykonałam wiersz Jonasza Kofty “Ździebełko ciepełka”
OOO. Bardzo lubię ten wiersz, fajne wykonanie. 🙂
Fajne umuzycznienie. Wiersz też znam i lubię. Powiedz mi jeszcze Agatko, jakiż to interwałowy skok był w pierwszym takcie po wejściu wokalu.. Akompaniament bardzo klimatyczny.
Seksta wielka
Była troszkę za wielka. 🙂 Ale my Agatko drobiazgi wychwytujemy, nieee? 🙂
Cóż, wykonanie koncertowe, no i do tego sprzed jakichś siedmiu lat, teraz wykonała bym to bardziej świadomie. Często trudno jest zaśpiewać wzorcowo wszystkie dźwięki, nie jesteśmy wszakże robotami. Pozdrowienia Emilko!
Agatko, bardzo dobrze, że robotami nie jesteśmy. Tak się jakoś przyjemniej żywych wykonań słucha. 🙂 Dzięki za pozdrowienia i oczywiście odwzajemniam je. <3
7 replies on “Niegdyś w taki sposób umuzyczniłam i wykonałam wiersz Jonasza Kofty “Ździebełko ciepełka”
OOO. Bardzo lubię ten wiersz, fajne wykonanie. 🙂
Fajne umuzycznienie. Wiersz też znam i lubię. Powiedz mi jeszcze Agatko, jakiż to interwałowy skok był w pierwszym takcie po wejściu wokalu.. Akompaniament bardzo klimatyczny.
Seksta wielka
Była troszkę za wielka. 🙂 Ale my Agatko drobiazgi wychwytujemy, nieee? 🙂
Cóż, wykonanie koncertowe, no i do tego sprzed jakichś siedmiu lat, teraz wykonała bym to bardziej świadomie. Często trudno jest zaśpiewać wzorcowo wszystkie dźwięki, nie jesteśmy wszakże robotami. Pozdrowienia Emilko!
Agatko, bardzo dobrze, że robotami nie jesteśmy. Tak się jakoś przyjemniej żywych wykonań słucha. 🙂 Dzięki za pozdrowienia i oczywiście odwzajemniam je. <3
Bardzo ciekawie melodycznie ujęłaś ten tekst.