16 replies on “Znów piosenka z repertuaru Edmunda Fettinga, czyli moje wykonanie “A jednak żal””
Znowu poczułem najcudowniejsza Kantylenko, to uczucie pod sercem, takie ukłucie które sprawia, że uwielbiam jak trwa, uwielbiam jak śpiewasz, taką właśnie Agate Kantylenę dziękuję!
Dziękuję, że znowu pozwalasz mi fascynować się twoim śpiewem że budujesz napięcie że jesteś w piosence sobą.
Ja naprawde zgłupiałem już na punkcie twojego śpiewania uzależniłem się od niego, nie ma dnia, żebym sobie nie włączył jak śpiewasz, chociaż na chwile, a potem ciężko mi się do pracy wraca 🙂
Rozumiem, że to ze specjalną dedykacją dla kolegi Grzegorza?
Oczywiście, że tak, d.
Lubisz Ty nietuzinkowe ambitne utworki.. I baardzo dobrze. Oby tak dalej. Powodzenia. Już Ci życzyłam?! Wieeem! <3
Dziękuję, Emilko najserdeczniej.
Wiesz… PUszkin w Polsce za miesiąc będzie, więc ewentualnie może nie na koniak, ale na jakie piwerko to mogłabyś z nim wpaść 😉
Wiem, wiem, trzeba się nad tym zastanowić.
Jak zwykle nietuzinkowa, zachwycajaca. Po prostu osobowość polskiej wokalistyki. Marzę o płycie… <3
O, dzięki Daria, a ja o Twojej, ale już w pełni operowej, d.
aha, cudownie, płacze i mama się pyta czemu. jezu, ryczę, jak ja się wzruszyłam. Nie no, nie mogę się uspokoić. ale mnie chwyciłaś za serducho.
Dzięki, Linda, to bardzo miłe.
Piękna piosenka w twoim wykonaniu. I w wykonaniu fettinga też ją lubię. To tekst Bułata Okudżawy. A ja bardzo lubię jego piosenki
16 replies on “Znów piosenka z repertuaru Edmunda Fettinga, czyli moje wykonanie “A jednak żal””
Znowu poczułem najcudowniejsza Kantylenko, to uczucie pod sercem, takie ukłucie które sprawia, że uwielbiam jak trwa, uwielbiam jak śpiewasz, taką właśnie Agate Kantylenę dziękuję!
Dziękuję, że znowu pozwalasz mi fascynować się twoim śpiewem że budujesz napięcie że jesteś w piosence sobą.
Ja naprawde zgłupiałem już na punkcie twojego śpiewania uzależniłem się od niego, nie ma dnia, żebym sobie nie włączył jak śpiewasz, chociaż na chwile, a potem ciężko mi się do pracy wraca 🙂
Rozumiem, że to ze specjalną dedykacją dla kolegi Grzegorza?
Oczywiście, że tak, d.
Lubisz Ty nietuzinkowe ambitne utworki.. I baardzo dobrze. Oby tak dalej. Powodzenia. Już Ci życzyłam?! Wieeem! <3
Dziękuję, Emilko najserdeczniej.
Wiesz… PUszkin w Polsce za miesiąc będzie, więc ewentualnie może nie na koniak, ale na jakie piwerko to mogłabyś z nim wpaść 😉
Wiem, wiem, trzeba się nad tym zastanowić.
Jak zwykle nietuzinkowa, zachwycajaca. Po prostu osobowość polskiej wokalistyki. Marzę o płycie… <3
O, dzięki Daria, a ja o Twojej, ale już w pełni operowej, d.
aha, cudownie, płacze i mama się pyta czemu. jezu, ryczę, jak ja się wzruszyłam. Nie no, nie mogę się uspokoić. ale mnie chwyciłaś za serducho.
Dzięki, Linda, to bardzo miłe.
Piękna piosenka w twoim wykonaniu. I w wykonaniu fettinga też ją lubię. To tekst Bułata Okudżawy. A ja bardzo lubię jego piosenki
Dziękuję Ci za ten utworek. Prześliczny.
Dziękuję, Olu, za Twój miły komentarz.
jak ślicznie śpiewasz
Dzięki serdeczne.